niedziela, 6 maja 2012

   Nad Miastem Miłości zapadał zmrok , z balkonu w moim pokoju widziałam całą panoramę Werony . Oparłam się o framugę drzwi i wsłuchiwałam się w odgłosy miasta , rozmowy przechodniów spacerujących po ogromnym rynku przed hotelem . Na balkonie obok pojawiła się postać Zayna , od razu schowałam się do pokoju i przysłuchiwałam się jego rozmowie przez telefon . Przemawiał to telefonu niemal mrucząc .
- Spotkajmy się w restauracji " Amor " koło Domu Julii . Wiesz gdzie to jest ? Świetnie . Więc do zobaczenia o ósmej Cathie .
A więc tak pogrywasz chłopcze , już umawiasz się z następną . Pomyślałam o swojej zemście i nie zastanawiając się co robię wykręciłam numer do Nathana . Oczywiście umówiłam się z nim w tym samym lokalu co Zayn ze swoją Cathie .
Sprawdziłam w internecie lokal i stwierdziłam że to bardzo eleganckie miejsce . Zamówiłam stolik i zadowolona postanowiłam obwieścić Liamowi co zamierzam zrobić .
- Liam , Liaaaam .
Krzyczałam falsetem wlatując do pokoju obok . Oczywiście bez pukania .
Moim oczom ukazały się pół nagie postacie Louisa i Daddiego owinięte w wielkie ręczniki kąpielowe . Obydwaj szukali czegoś w wielkich walizkach leżących na podłodze . Byłam nieco zaskoczona , aczkolwiek zawsze uważałam Lou za geja .
Może to przez te nieustanne marchewki w jego pobliżu . Dziwnie mi się kojarzyły .
- Boże Święty , wiecie jak to wygląda ?
- Ee , domyślam się że dosyć gejowsko , sądząc po twojej dziwnej minie .
Tomlinson uśmiechnął się i dalej szperał w walizce , z jego miny wywnioskowałam że jest wkurzony i nie może czegoś znaleźć . Sapał przy tym niesamowicie .
- Może byś pomogła , ponoć jesteś stylistką Mała .
- Wystarczyło poprosić , znasz takie słowo jak " proszę " ?
Uśmiechnęłam się krzywo i uniosłam lewą brew . Dziś Boo Bear działa mi na nerwach .
- Proszę , znajdź mi coś wygodnego , dziś wieczorem idę pozwiedzać.
- Pozwiedzać ? Chyba okoliczne bary .
- Ale śmieszne .
- Wiem .
Odsunęłam chłopaków na bok i wyszperałam z torby ulubioną pasiastą bluzkę Louisa , lazurowe rurki i pasujące Conversy . Zadowolony Lou owinął się szczelnie ręcznikiem i powędrował do swojego pokoju. Z korytarza dobiegały okrzyki oburzenia , pewno spadł mu ręcznik .
- A mi ?
- Ami , Liamie to taki piesek co stoi przy budzie .
Daddy wywrócił oczami i czekał na swoje ubranie . Wyszarpałam dla niego czerwone spodnie Harrego i kremowy sweter Zayna .
 Pogładziłam ręką rękaw swetra , wciąż pachniał perfumami swojego właściciela .
Liam udał że tego nie zauważył .
- Więc co cię tu sprowadzało Shee zanim zmusiliśmy cię do wyboru ubrań dla nas ? Czy to ma związek z . . no wiesz kim .
- Tak . Podsłuchałam Zayna jak rozmawiał z jakąś dziewczyną i umawia się z nią w jakiejś tam restauracji .
Więc nie byłabym sobą gdybym nie zadzwoniła do Nathana i nie umówiła się z nim w tym samym miejscu co Malik ze swoją ukochaną .
Zatarłam z zadowolenia ręce i przyglądałam się ubierającemu się Paynowi . Bardzo zajmujące zajęcie , marzenie milionów fanek na całym świecie . Rozbawiły mnie jego różowe słitaśne bokserki w owieczki .
- Uważaj żeby nie było z tego jakiejś większej afery .
- Jakiej afery ?
- Nie zrań tego chłopaka , tak jak Zayn zranił Ciebie .
Stałam już w drzwiach , musiałam jeszcze przygotować się na dzisiejszy wieczór i coś zjeść .
 - Liam ?
- Tak ?
- Fajne majtki .
Wyszłam z sypialni Daddiego i słyszałam jego wesoły śmiech . Uwielbiam tego gościa .


* * * 

W moim pokoju również stały walizki , tylko że moich nie było w chuj nie wiadomo ile , tylko dwie . Zjadłam szybko obiad , jakąś włoską potrawę o trudnej do powiedzenia nazwie i stanęłam przed ogromnym dylematem miliardów kobiet na śmiecie . Co mam ubrać ?
Wyjmowałam po kolei wszystkie moje kreacje , przymierzałam każdą sukienkę , ale nie mogąc się zdecydować zawołałam największego eksperta do spaw seksownego wyglądu .
- HAZZA !
Do pokoju wleciał zdyszany Harry i widząc mnie w samej bieliźnie uśmiechnął się po hazzowatemu i przystąpił do działania .
- Domyślam się że masz jakby randkę ?
- Tak .
- I nie z Zaynem ?
- Tak .
- I ja wybieram dla ciebie strój ?
- Tak .
- Ja , jako twój guru modowy , postanawiam ci pomóc .
- Styles , nie pieprz , tylko weź się do roboty .
Przebierał , przerzucał i eliminował wszystkie moje ubrania . W końcu gdy nie było już dla mnie nadziei i leżałam zmartwiona na łóżku Harry głośno krzyknął . O mało co nie spadłam na podłogę .
- Pogięło ?
- Oj cicho być , może być ta ?
Hazza trzymał w ręce czarną , krótką sukienkę z koronkowymi rękawami i wycięciem na plecach . Spod sukienki wystawała złota lamówka . Natychmiast włożyłam strój i obracając się dookoła pozwalałam sukience falować wokół mojej , dosyć smukłej sylwetki .
Spojrzałam w lustro i zrobiłam zabawnego dzióbka .
- Mam za małe cycki do tej sukienki .
- O święta naiwności . Idę stąd , nie będę słuchać twoich jęków . Załóż se push upa .
Harry skitował to głośnym śmiechem i wyszedł mamrocząc coś pod nosem .
- Dzięki !
Krzyknęłam za nim i dobrałam do sukienki odpowiednie dodatki . Czarne buty na platformie z czerwonymi spodami i psującą torebkę na złotym łańcuchu .
Pomalowałam się lekko  i skropiłam szyję prezentem gwiazdkowym od Nialla . Perfumami od Channel & 5 - A co jak szaleć , to szaleć .
Uśmiechnęłam się do swojego odbicia i zamykając pokój udałam się do umówionego miejsca . Idąc do restauracji czułam na sobie zazdrosne spojrzenia kobiet i dwuznaczne spojrzenia ich mężów . Może nie wyglądałam aż tak źle .
   Miałam wspaniały humor , który nieco mi się popsuł gdy zobaczyłam siedzących na ławeczce przed fontanną zakochanych . Jedyną wadą tego miasta było to , że roiło się ono od całujących się i obściskujących ludzi . No ale czego spodziewać się po mieście miłości ?
Para trzymała się za ręce i coś czule do siebie szeptała obdarzając się dzikimi pocałunkami . Ominęłam ich szerokim łukiem i poczułam bolesne ukłucie w sercu . Też bym tak chciała .
Dla mnie Miasto Miłości nie było aż tak łaskawe .
   Nastroju nie poprawił mi widok stojącego na mostku Zayna z wysokim wieszakiem o długich blond włosach  i jeszcze dłuższych nogach . Dziewczyna trzymała go pod rękę a on bawił się jej pukami nawijając je na palce , śmiali się właśnie z jakiegoż żartu . Nie ma co ukrywać byłam do szaleństwa zakochana w Zaynie i zabolał mnie ten widok . Przeklinałam moje obcasy które , gdy koło nich przechodziłam zaczęły stukać jakby głośniej, jakby chciały powiedzieć " patrzcie , tu jest Shee " .
Oczywiście ON mnie zauważył . Już miał coś powiedzieć gdy zobaczył osobę machającą do mnie spod restauracji . Spojrzałam tryumfalnie na Zayna , miał wypisaną furię na twarzy .
Zapowiadał się niesamowicie ciekawy wieczór , wręczy wyborny . Nie wiem co będzie smaczniejsze , danie specjalne restauracji , czy słodki smak zemsty .


Nowy bohater :
Nathan Sykes dziewiętnastoletni członek grupy The Wanted . Szalony , lubiący dobrze się bawić chłopak o dosyć marzycielskim nastawieniu do świata . Nienawidzi Zayna Malika , ponieważ przez niego nie dostał się do brytyjskiego XFactora . Uważa że jest za młody na miłość i nie chce się angażować w żadne związki . Jedyną osobą którą kocha , jest on sam .



9 komentarzy:

  1. Trafiłam tu przypadkiem i przeczytałam całość w pół godziny . Kocham ten blog .

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajnie opowiadanie i super blog! : ) zapraszam do mnie : thelaststories.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. super!
    zapraszam do mnie
    galaxy-strawberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział.
    chciałabym aby Shee i Malik sobie wszystko wyjaśnili i byli razem !! ; ]]
    ale cóż poczekam jeszcze trochę na dalszy rozwój wydarzeń.
    czekam na next'a.
    i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. dawaj nooooowy <3

    a może wpadniesz do mnie ? zapraszam do komentowania.:*
    http://mysterious-crescent.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. następnyy ;p
    ` zapraszam : [http://imaginy-one-direction-fans.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedy nowy ? :c

    zapraszam do czytania i komentowania na http://secoond-face.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć. Pewnie pomyślisz, że to spam i się nie mylisz. Masz pretensje pisz na widget’cie na moim blogu. Chcę cię tylko zachęcić do zajrzenia i przeczytania moich blogów. Jeśli ty chcesz ode mnie tego samego napisz mi to. Niezwykłą wartość mają dla mnie szczere komentarze ( o ironio… - tak właśnie pomyśleliście, trudno).
    http://najamajke.blogspot.com/ - blog opowiadanie, którego główną bohaterką jest Vanessa. Opowieść zaczyna się na Jamajce, a w międzyczasie czeka ją wiele przygód. Obecnie jest w związku z Neymarem - brazylijskim piłkarzem i razem z przyjaciółmi wybrali się w podróż do Paryża, gdzie Ney się jej oświadczył, w drodze powrotnej jej przyjaciółki miały wypadek samochodowy. Czytaj dalej!
    http://skazananabluesaa.blogspot.com/ - krótkie opowiadania z dużą porcją muzyki i przemyśleń. Coś lekkiego. Nie zabraknie też fotografii mojego autorstwa.
    Zapraszam do wchodzenia i komentowania

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny blog. zapraszam http://eatlovefreak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń